Hej <3. Dzisiejszą notkę poświęcę bliźniakom <3, czyli małym pieską, o których wspomniałam w ostatniej notce <3. Broni zostaje, będzie mój ;). Lecz Roniego oddajemy, nie wiem jak nazwie go nowy właściciel. Broni i Roni mieli jeszcze dwójkę rodzeństwa, niestety, szczeniaki były zbyt słabe... Urodzili się 30 maja. Pamiętam, że pojechałam wtedy obkupić się na wycieczkę. Przed wyjazdem poszłam pogłaskać psa. Gdy wróciłam chciałam zajrzeć jak się czuję, a tu niespodzianka... Wokół niej 4 mokre psiaki <3. Dzisiaj Broni i Roni byli na wycieczce na kocyk <3. Zrobiłam trochę zdjęć :).